Ta opowieść o samotności, ta historia człowieka gnębionego obsesją śmierci, człowieka, którego codziennymi towarzyszami stały się groza i lęk, nie zamyka się wszakże akordem pesymistycznym, chociaż daleka jest również od łatwego, prześlepiającego dramatyczność ludzkich losów optymizmu.